Nasza czwarta wizyta w Przystani Ocalenie w grudniu 2007 r.
1 grudnia 2007r. odwiedziliśmy czworonożnych mieszkańców Przytuliska.
Przeżyliśmy niezwykłe chwile wśród spragnionych naszych pieszczot i naszych marchewek, czy innych przysmaków zwierząt. Nawet zimna, pochmurna pogoda nie była w stanie zepsuć naszych dobrych humorów. Bardzo dumni przekazaliśmy na ręce Pana Dominika (opiekuna „Przystani Ocalenie”) nasze dary:
1000 zł. (!),
13 koców,
worek marchewki,
50 kg owsa,
5 kg jabłek,
9 opakowań karmy dla psów i kotów,
duży worek suchego chleba.
Chojność i dobroć uczniów, dyrekcji oraz nauczycieli przeszła nasze najśmielsze oczekiwania!!!
Bardzo wszystkim dziękujemy!!!
Przecież wrażliwość jest jedna, kto potrafi pomóc zwierzętom, ten tym bardziej człowieka nie zostawi w potrzebie...